Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agness
Administrator
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 18:18, 27 Paź 2008 Temat postu: Księżyc w Nowiu |
|
|
Jak wrażenia po przeczytaniu tego tomu?
Coś was zaskoczyło, wkurzyło, a może ucieszyło?
Piszcie, co sądzicie o tym tomie :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Asia'
Człowiek
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:57, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
bardzo podobała mi się ta część. nie potrafię określić dlaczego, była po prostu w pewien sposób magiczna. najpierw ból i cierpienie, powolne podnoszenie się z dna rozpaczy i na koniec nieopisana radość. denerwowało mnie jak zawsze zachowanie belli, ale to już pomijam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madeleine
Człowiek
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:40, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Cudowna w każdym calu. Mój ulubiony tom. Niesamowita. Ból, tęsknota, miłość... Taaak.
Co mi się nie podobało? Edward mógłby nie wracać, nie obraziłabym się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela
Człowiek
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Pią 14:08, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Madeleine napisał: | Co mi się nie podobało? Edward mógłby nie wracać, nie obraziłabym się... |
haha. Racja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anaid
Moderator
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kielc
|
Wysłany: Sob 13:06, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Madeleine napisał: | Co mi się nie podobało? Edward mógłby nie wracać, nie obraziłabym się... |
Całe szczęście że wrócił.
KwN jest chyba najlepszą częścią. Ryczałam przy niej jak najęta.
Świetnie jest w niej opisany ból, uczucie, miłość, tęsknota.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domia abr Wyrda
Człowiek
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:37, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Najpierw się wkurzyłam, 17 (dobrze?) rozdziałów bez Edwarda były dla mnie przesadą, tylko ta irytująca Bella. Jacob jakoś to ratował. Dopiero potem dostrzegłam pozytywne strony tomu. Uczucia są naprawdę dobrze przedstawione. Piękny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|