Poezja - czyli forumowe Stowarzysznie Umarłych Poetów.

Lilyanne

Temat dla początkujących (lub nie, wedle uznania) poetów, a także tych którzy poezję kochają, tudzież lubią. Założyłam ten temat w dziale 'Opowiadania', bo wrzuciłam wiersze i opowiadania do jednego worka zwanego 'Twórczość własna', czyli w skrócie - nigdzie indziej mi nie pasowało. Można tu także dyskutować na temat poezji, poetów i przedstawiać wasze ulubione wiersze. Nie wiem ile z was oglądało film "Stowarzyszenie Umarłych Poetów', ale nawet jeśli nikt nie oglądał - sama nazwa jest ciekawa.

A więc zacznę ten temat słynną kwestią Johna Keatinga z tegoż właśnie filmu:

"Nie piszemy i nie czytamy poezji, bo jest ładna. Robimy to, bo jesteśmy ludźmi. A ludzie odczuwają namiętności. Medycyna, prawo, biznes są konieczne by podtrzymać życie. Lecz poezja, piękno, romantyzm, miłość... To dla nich żyjemy."

Zdjęcie z tego właśnie filmu - jakby ktoś nie wiedział.

A więc... Zapraszam. :)

Anaid

Oglądałam ten film fragmentami, ale szczerze mówiąc zastanawiałam się nad ściągnięciem go na komputer :)

B.fajny temat ;) mam nadzieje ze znajdą się tacy którzy interesują się poezją bo niestety ja sama się tym zbytnio nie interesuje ;)

Lilyanne

A więc dodam jeden z moich pierwszych wierszy o tytule 'na dobranoc.'

otuliłeś mnie
kocem swych ramion
uszytym z chabrowych wspomnień
twoich oczu

słowa
dotykające z ostrożnością
moich ślepych uszu
proszące bym się nie bała

ukołysałeś zmysły
włożyłeś w usta
smoczek milczenia

zaśpiewałeś kołysankę
błagając bym w końcu
zamknęła oczy
przecież miałam ci zaufać

Czekam na wasze opinie. ;)

Dell

wytknąć błędyy? hmm.
to tak. ogólnie fajne. ładnie napisane...
ale może więcej jakiejś takiej akcji... ja to niestety tylko poezję akceptuję bez akcji

ale jako taka forma przemyśleń... poruszające.

Kocham cię za to,
że szukasz miłości w moim sercu,
nienawiści do tego, z którym staję na ślubnym kobiercu.
Namiętności szukasz w oczach moich,
wpatrzony we mnie tak stoisz i stoisz.
Stoisz, choć trzęsą Ci się kolana
ze strachu, że miłość nasza będzie pogrzebana...

Skoro kocham, to tylko ciałem tu jestem,
a duszą przy Tobie, przy Tobie jestestwem.
Tłum cały szczęśliwy-wiwatuje,
a ma obrączka spadając pobłyskuje.
Odpycham pana młodego - przyjaciela.
I biegnę, byś usta moje słodko poniewierał.

To czego pragnę, to czego chcę...
nie zawsze jest dobre, lecz zwykle jest złe.

taka trochę radosna twórczość chwili. resztę na razie zachowam dla siebie

Lilyanne

O, widzę, że wiersze panna pisze. ;) Osobiście wolę te białe. Ale tak... Jest bardzo uczuciowy, a to najważniejsze. Momentami zalatuje banałem, ale ogólnie mi się podoba.

'I biegnę, byś usta moje słodko poniewierał.' To jest świetne.

'Tłum cały szczęśliwy-wiwatuje,
a ma obrączka spadając pobłyskuje.'

Coś mi tu nie gra. Jakoś.

Dell

wiem. bo tam w tych dwóch wersach jest kompletny brak sylabizacji...
zwykle każdy wers ma po 8 sylab. Ale jak to w radosnej twórczości brak czasu na liczenie.

Lilyanne

A ja tam sylab nie liczę jak piszę wiersze.

Całkowity luuuuuz.

Dell

hmm.. no. różnie u mnie bywa. bo od sylab zależy rytm ;) i jak mi coś nie chce iść ... liczę

skoro też piszesz, umieść coś tutaj... chciałabym przeczytać ;)

Lilyanne

Mogę coś dodać. Ale nie jestem w tym dobra, dopiero zaczynam pisać.

twój cichy oddech
jak szept anieli
dotyka mojej szyi
spragnionej niebiańskości

nie zostawiaj
nie teraz
chcę jeszcze przez chwilę
trzymać cię w dłoniach
posiniałych z wysiłku

przecież niedawno wplotłeś mi
kwiat swojego oddechu
w kasztanowe włosy
jeszcze niedawno
dotykałeś swoimi zimnymi wargami
moje zaciśnięte powieki

chciałam byś dalej
kołysał mnie
na swoich rzęsach
szepcząc bym uważała
przecież tak łatwo spaść

Żeby się do tematu wpasowało... Zresztą, wszystkie moje wiersze są o miłości.

Anaid

Matko. Ty to masz dopiero dziewczyno talent.
Mówcie co chcecie ale mnie się strasznie podoba.
To jest takie głębokie.. ahh. :)

Dell

głęboki. i to jest najważniejsze ;)
ja osobiście nie potrafię do końca docenić białych, więc brakuje mi jakichś subtelnych rymów. Ale w to już nie wnikam...

'dotykałeś swoimi zimnymi wargami
moje zaciśnięte powieki'

to jest źle. dotykałeś.. moje... powieki. nie ten przypadek ;)
powinno być raczej dotykałeś... moich...powiek.
tyle, że to nie brzmi tak ładnie.

Tłum cały szczęśliwy-wiwatuje,
a ma obrączka spadając pobłyskuje.

zmieniłam na

Na moim ślubie tłum ode mnie szczęśliwszy
a jeden mój ruch - całe szczęście zniszczy.

czasami trzeba coś zmienić ;))

Lilyanne

Olcia

ekhm jak mam byc szczera to ten wiersz nie przypadl mi do gustu
chyba wole rymy <wiem>
i

Lilyanne

Okej, każdemu podoba się co innego. :)

Mam jeszcze kilka wierszy, może kiedyś coś dodam. Można ogólnie założyć temat tylko o poezji, gdzie można będzie pisać własne wiersze lub rozmawiać o swoich ulubionych poetach. ;)

Olcia

z tym sie zgadzam chetnie poczytam co jeszcze napisałaś xD